Baba pisze o piłce...emocjami. Analizy i spory na innych blogach. Od lat, do wyrzygu słuchaliśmy jak to drzewiej za Górskiego bywało. Wszystkim musiało starczyc to Wembley sprzed 30 lat z okłądem. Potem były nadzieje z awansem, rozwiewane po 3 meczach i sporej dawce wstydu, rozczarowania i złości. Kolejne turnieje, a u nas w kółko: Nic sie nie stało, albo Wembley to Wembley sramto....aż wreszcie przyszedł Adam Nawałka z Chłopakami i rozwalił system. Przywrócił polskim kibicom nadzieję, jak się później okazało, nie bez podstaw. Kolejne mecze w eliminacjach, a potem na Euro pokazały, że to był świetny wybór, że wreszcie na naszych oczach rodzi się DRUŻYNA i PIŁKARZE, a nie strugi kolejnego Dżepetto...I nikt nam juz tego nie odbierze. Jesteście Wielcy Panowie w zwycięstwie i porażce i za to Wam wielkie dzięki.
